Fakty i mity o stosowaniu procedur awersyjnych
MIT: Niektóre osoby niepełnosprawne mają tak duże trudności z normalnym funkcjonowaniem, że należy zastosować metody awersyjne, aby móc kontrolować ich zachowania i kierować nimi.
PRAWDA: Osoby z najcięższymi zaburzeniami są często umieszczane w takich środowiskach, które wpływają na powstawanie zachowań usprawiedliwiających stosowanie procedur awersyjnych. Zamiast więc nazywać je osobami źle przystosowanymi, powinniśmy postrzegać ich zachowania jako odpowiedź, a często nawet protest wobec źle przystosowanych środowisk.
MIT: Procedury awersyjne są stosowane tylko w przypadku najniebezpieczniejszych zachowań.
PRAWDA: Procedury awersyjne mają przeważnie bardzo szeroki zasięg i wykluczają możliwość głębszego zainteresowania się pacjentem oraz jakiegokolwiek zbliżenia się do niego. Tak więc, nawet niewinne zachowania autostymulacyjne mogą przerodzić się w zachowania niebezpieczne, gdy, zupełnie bezpodstawnie, “leczone” są za pomocą procedur awersyjnych.
MIT: Procedury awersyjne są szybkim, silnym i skutecznym sposobem na zmianę zachowania.
PRAWDA: Osoby, które doświadczają przemocy i przymusu uczą się, że przemoc i przymus są działaniami powszechnie akceptowanymi. Procedury awersyjne powodują niepożądaną ucieczkę, uniki i często utrudniają występowanie zachowań pożądanych. Gdyby metody awersyjne rzeczywiście były tak szybkie i skuteczne, nie byłoby konieczne wielokrotne stosowanie ich podczas długich okresów czasu, jak również nie wzrastałaby w czasie liczba i intensywność procedur stosowanych wobec danej osoby. Istnieje jednak dokumentacja potwierdzająca, iż taka terapia może być na tyle silna, aby ostatecznie zlikwidować nie tylko zachowania niepożądane, lecz również jakiekolwiek zachowania, ponieważ pacjenci poddani takiemu “leczeniu” zmarli.
MIT: Pozytywne, nie awersyjne podejście do zachowania nie jest skuteczne we wszystkich przypadkach.
PRAWDA: Obecnie coraz więcej solidnie udokumentowanych badań na temat pozytywnego podejścia, które nie zadaje bólu, nie zagraża zdrowiu, nie wywołuje lęku i nie dehumanizuje osób niepełnosprawnych, dowodzi skuteczności terapii nie awersyjnych nawet w najpoważniejszych przypadkach. Eksperci są dziś zgodni co do tego, że żadna osoba niepełnosprawna nie powinna być poddawana terapii uwzględniającej procedury awersyjne.
MIT: Zastosowanie metod awersyjnych podczas leczenia dziecka zależy od indywidualnej decyzji rodzica. Ruch sprzeciwiający się wykorzystywaniu procedur awersyjnych potępia rodziców, którzy zdecydowali się na taką terapię.
PRAWDA: Zastosowanie metody awersyjnej to kwestia profesjonalnego wyboru i kontroli. Najbardziej radykalne, zorganizowane lobby na rzecz przeprowadzania procedur awersyjnych składają się z profesjonalistów. Sprzeciw wobec takich metod nie jest równoznaczny z krytyką rodziców, którzy zezwalają specjalistom na stosowanie procedur awersyjnych podczas terapii ich dzieci, ponieważ osobom tym często nie przedstawia się innych możliwości wyboru, przez co stają się one ofiarami niedoinformowania i braku wsparcia.
MIT: Odrzucenie metod awersyjnych to ograniczenie prawa rodziców do wprowadzania w domu dyscypliny, mówienia dzieciom “nie” i konieczność opieszałego reagowania w nagłych wypadkach.
PRAWDA: Odrzucenie metod awersyjnych to ograniczenie prawa specjalistów do tworzenia i wprowadzania w życie programów terapeutycznych opartych na bólu, upokorzeniach i zagrażaniu zdrowiu. Taka terapia nie jest jednoznaczna z codzienną, domową dyscypliną, taką jak odpowiadanie “nie” na niedorzeczną prośbę dziecka. Nie jest ona także równoznaczna z gwałtownymi reakcjami w nagłych sytuacjach (np. z mocnym chwyceniem kogoś, aby zapobiec jego wybiegnięciu na jezdnię), ponieważ nie są to działania programowe. Smutną ironią jest fakt, że rodzice, którzy za namową profesjonalistów wprowadziliby w domu ograniczenia (np. pasy, kajdanki) i zastosowali inne procedury awersyjne, byliby aresztowani za nadużycia (podczas gdy ci, którzy ich do tego skłonili, pozostaliby bezkarni).
MIT: Stosowanie ograniczeń i innych metod awersyjnych jest faktem naukowym i terapeutycznym.
PRAWDA: Stosowanie ograniczeń i innych metod awersyjnych to sprawa dotycząca praw człowieka i obywatela. Zezwalając na stosowanie wobec osób niepełnosprawnych takich procedur, które w przypadku ludzi zdrowych byłyby nielegalne, uniemożliwiamy osobom cierpiącym na zaburzenia bycie traktowanymi przez prawo na równi z nami. Na żadnych innych grupach społecznych – ludziach starszych, bezdomnych czy więźniach – nie mogą być w świetle prawa stosowane procedury awersyjne; nie wolno również zwierząt trenować lub leczyć takimi metodami.
Źródło: The Autism National Committee, 1995
Tłum. Katarzyna Potrzebka
Przedruk za zgodą organizacji Children Injured by Restraint and Aversives
http://users.1st.net/cibra/index.htm